Jesteś powodem swoich porażek z kobietami. Czy myślisz, że przeszkodą w poznawaniu pięknych kobiet jest to jesteś niskim, grubym introwertykiem i pracujesz w korpo? Czy to jaką postawę przyjmujesz względem tego? Stawiasz się w roli ofiary, która narzeka na swój los czy raczej świadomie i pewnie kreujesz swoje życie? Wyobraź sobie, że jest dwóch gości: Łukasz i Tomek, obydwoje mają 26 lat i podobną sytuację życiową. Nie mają doświadczenia w relacjach z kobietami, nie są zbytnio typem społecznym, a ich sylwetka dawno przestała przypominać tę z okładki. Łukasz myśli, że jest na straconej pozycji. Ciągle powtarza sobie w głowie, że jest wstrętnym grubasem, który nie potrafi zdobywać kobiet, a jedyne co mu wychodzi to przechodzenie do kolejnego etapu w grze komputerowej. Uważa, że nie ma nic do zaoferowania. Strach i ból przed odrzuceniem jest paraliżujący do tego stopnia, że woli nie podejmować ryzyka. Ciągłe trwanie w strefie komfortu powoduje frustrację, która z dnia na dzień narasta. Czasami podejmuje dziwne działanie na ślepo, bez żadnego planu, utwierdzając się w błędnym przekonaniu, że to w ogóle nie działa. Łukasz pozostaje smutny, samotny i nieszczęśliwy, ponieważ sam chce taki być. Tomek natomiast zdaje sobie sprawę, że sylwetka czy pasjonująca praca to tylko czynniki zewnętrzne nad, którymi można pracować. Jest skupiony na własnych celach i dążeniu do nich. Nie przejmuje się opinią innych i ma własne zdanie. Pracuje nad swoją sylwetką i karierą. Nie czeka aż w końcu stanie się idealny tylko poznaje ładne kobiety w trakcie swoich zmian. Codziennie powtarza sobie, że jest wartościowym i męskim gościem, który ma dużo do zaoferowania właściwej kobiecie. Ćwiczy swoją pewność siebie zagadując do kobiet i umawiając się na randki z Tindera. Łatwo nawiązuje nowe relacje i ma poczucie humoru. Ma różne pasje i ciągle się kształci co czyni go zdecydowanie bardziej atrakcyjnym. Tomek pomimo swojej sytuacji, która nie jest perfekcyjna, czuje się pewnie i swobodnie sam ze sobą bo nie narzeka tylko działa. Jest uśmiechnięty i pełen życia, patrzy pozytywnie w przyszłość. Mam do Ciebie pytanie, która wersja brzmi bardziej jak Ty? Wielu z Nas zachowuje się jak Łukasz pozostając biernym lub kręcąc się w kółko w tej samej bolesnej sytuacji latami. A tak wiele zależy od nas i od tego czy podejmiemy właściwe działanie. Ta historia nie jest wyssana z palca. Tak wyglądały transformacje wielu z naszych klientów. Czy chcesz stać się jednym z nich i w końcu zmienić swoje życie? Czy chcesz zacząć żyć tak jak Tomek? Nie zmienisz od zaraz zwisającego brzucha, ani nie stworzysz od razu świetnie prosperującego biznesu, ale możesz zmienić swoje podejście już teraz. Mogę Ci w tym pomóc. Wypełnij ten formularz. Zobaczymy co mogę dla Ciebie zrobić. Jeśli stwierdzę, że pasujesz do naszego programu mentoringowego zaoferuję Ci bezpłatną konsultację. Zrób to teraz dla siebie bo jesteś najważniejszą osobą w swoim życiu! |