To był weekend, którego długo nie zapomnę.
W piątek wieczorem wszystko wyglądało świetnie:
odpaliłem pierwszą kampanię reklamową, reklamy się wyświetlały, strona działała.
Miałem nadzieję, że zautomatyzuję sprzedaż.
A potem, w ciągu 48 godzin…
Okazało się, że straciłem 1500 zł.
Zero zamówień.
Nie dlatego, że produkt był zły.
Nie dlatego, że reklama była źle napisana.
I nie dlatego, że cena była za wysoka.
Prawdziwy powód był dużo prostszy… i dużo bardziej bolesny.
Nie potrafiłem sprzedawać z użyciem reklam.
To nie to samo, co sprzedaż fanom z IG czy TikToka.
To zupełnie inny level.
Straciłem tysiące złotych, aby opanować tę umiejętność…
Ale dzięki niej zarobiłem miliony.
Wszystko po to, abyś mógł zarabiać bez pisania tych durnych postów, kręcenia rolek i sprzedaży w DM.
Ucz się na moich błędach.
Adrian