Komu i jak ułatwić życie? Dlaczego kupujemy elektryki? Z powodu niższych kosztów eksploatacji oraz przywilejów takich jak
prawo do jeżdżenia buspasem. Dla każdego auta z zielonymi tablicami to niesamowite ułatwienie w poruszaniu się po zatłoczonych miastach. Ale... nie zostało dane raz na zawsze.
Resort klimatu - pisze Karolina Chojnacka - chce więc przedłużyć to prawo na kolejne dwa lata. Zielona rewolucja na polskich drogach nie przebiegła tak szybko, jak zakładano.
Odpowiadająca za politykę senioralną ministra Marzena Okła-Drewnowicz ma z kolei pomysł
dla więźniów czwartego piętra. Chce, by seniorzy, którzy mają trudności z poruszeniem się, mogli zamienić swoje mieszkania w blokach bez wind na lokale bardziej dostępne. W praktyce więc gmina miałaby udostępniać mieszkania na parterze lub w bloku z windą, a w zamian "dostawałaby"lokum seniora do wynajęcia.
Intencja dobra, jednak potencjalne wykonania budzi wątpliwości. Kto pokryje koszty, jeśli najemcy od gminy zniszczą mieszkania?
Skąd gminy wezmą tyle wolnych mieszkań na parterze? Czy to słuszne, by wiek był jedynym kryterium?
To tylko przykłady pytań wobec tzw. najmu senioralnego, o którym pisze Justyna Sobolak.
A może coś
dla drobnych inwestorów? Do Polski wracają listy zastawne, które były niezwykle popularne przed... 1939 rokiem. Dzięki nim będzie można nieźle zarobić. Wystawiający je bank PKO BP sfinansuje nimi kredyty hipoteczne. Listy całkowicie nie znikły. Były jednak sprzedawane jedynie profesjonalnym instytucjom finansowym.
Od października to się ma zmienić. Komu opłaci się kupić list zastawny wyjaśnia Anna Popiołek.