Aaaby dobre biuro wynająć… będzie trudniej
Szczególnie w dużych miastach w regionach takiej sytuacji nie było od lat. Przed pandemią, co roku oddawano tam nawet 500 tys. mkw. rocznie. Dziś, raptem kilka procent tego. Podobnie jest w Warszawie, choć dysproporcja między tym, ile budowano wcześniej, a ile dziś jest trochę mniejsza. Powód? Niepewność w geopolityce, która wdziera się także do naszej biznesowej rzeczywistości. Ale to także efekt oczekiwań klientów, którzy nie chcą już wynajmować starszych, trącących myszką lokali i wiele z nich stoi pustych. Inwestorzy więc nie rwą się tak bardzo do budowy nowych biurowców. Brzmi jak recepta na błędne koło. Ale jak opisujemy - w kolejnym raporcie PRO.RP.PL – nie wpadną do niego nowoczesne biurowce. One będą tylko drożeć.